Dwa przytulne pokoiki to mój świat zawodowy, moja firma. Pierwszy raz „na swoim”, po wielu miesiącach przymiarek, szkoleń i planów. Nie muszę być mrówką – robotnicą w wielkim zakładzie przemysłowym, traktowaną jak maszyna. Teraz sama decyduję, co robię i kiedy robię, i od moich działań zależy powodzenie przedwsięzięcia.

Oczywiście – sens mojej pracy nadają klienci. Im oferuję swoje umiejętności i możliwości maszyn, staram się doradzić, ale też nie narzucać swojego zdania. Wykonuję przeróbki i naprawy ubrań, szycie zasłon, firanek, poduszek i obrusów, a także wszelki nietypowe zlecenia związane z tkaninami.

Początkowo nie szyłam całych ubrań – dlatego że nie mogłam wykonać ich tak tanio jak w supermarketach. Jednak okazało się, że jest wiele osób ceniących swój indywidualizm. Mogą to być propozycje z „Burdy” lub innej gazety, albo „odszycia” istniejących ubrań.

Informacje z bieżącego szycia zamieszczam na www.facebook.com/KrawieckieIgraszki. Proszę zaglądać tam od czasu do czasu. Oczywiście można też wpaść do mojego pokoiku :) Zapraszam!